Robert-Downey-Jr

Nagłówek: Robert Downey Jr. powraca do MCU jako Dr Doom? Przeczytaj, o co w tym wszystkim chodzi

1 minute, 51 seconds Read

Fani Marvela otrzymali niedawno ekscytującą nowinę podczas prezentacji Marvela w Comic-Con Hall H. Marvel Studios powróciło do SDCC na panel i pozostawiło publiczność podekscytowaną wiadomością o dwóch nadchodzących filmach Avengers. Jednak to nie wszystko! Prawdziwa niespodzianka nadeszła, gdy bracia Russo ogłosili swój powrót z Avengersami „Doomsday” i „Secret Wars”.

Avengers-Doomsday

Nie tylko to, bracia Russo, mówiąc o „niewyobrażalnych możliwościach” MCU, przedstawili publiczności powrót Victora Von Dooma (znanego również jako Dr Doom), granego przez nikogo innego, jak Roberta Downeya Jr. Następnie tłum krzyczał na cały głos, wyrażając swoje podekscytowanie.

Omawiając powrót Dr Dooma, bracia Russo powiedzieli: „To potencjalnie jedna z najbardziej zabawnych postaci w całej fikcji. Jeśli zamierzamy przenieść tę postać do kin na całym świecie, będziemy potrzebować jednego z najlepszych aktorów na świecie, aby zagrać tę postać”. Wtedy Robert Downey Jr wszedł na scenę jako Victor Von Doom w zielonej pelerynie ze stalową maską. Zdemaskował się, gdy postać ta oszalała, a publiczność oszalała.

Robert Downey Jr with Dr. Dooms Mask

Robert Downey Jr zaczął grać wiecznie zieloną postać Iron Mana, czyli Tony’ego Starka, w 2008 roku. Po prawie dekadzie postać ta umarła w Avengers Endgame. Teraz aktor powraca jako rywalizująca postać ze swoim całym urokiem. Wyjaśniając swój powrót jako „Nowa maska, to samo zadanie”, Robert wprawił fanów w ekscytację. Jego występ jako Dr Dooma będzie można zobaczyć w nadchodzącym filmie Fantastyczna Czwórka.

Będzie super ciekawie zobaczyć Roberta grającego inną postać. Aktor wyraził swoje oczekiwania co do roli na scenie, mówiąc „lubi grać skomplikowane postacie”, a Victor Von Doom jest dokładnie taki w świecie MCU. Byłoby ciekawie zobaczyć, jak RDJ porzuca kostium Iron Mana i zakłada maskę. Dzięki tej wymianie tak znaczących postaci MCU, Robert najprawdopodobniej przybije tę zmianę z „Kocham cię 3000 do Nienawidzę cię 300”.

Ekscytacja jest na najwyższym poziomie, podobnie jak zamieszanie co do tego, jak to się skończy. Pośród tego wszystkiego, jedno jest pewne: publiczność i fani z niecierpliwością czekają na zupełnie nowy występ Robera Downeya Jr.

Similar Posts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *